• Kontakt
  • +48 505 417 097
  • kontakt@dietandmore.pl
  • Zaloguj
Psychodietetyka Poznań - porady dietetyka, analiza składu ciałaPsychodietetyka Poznań - porady dietetyka, analiza składu ciałaPsychodietetyka Poznań - porady dietetyka, analiza składu ciałaPsychodietetyka Poznań - porady dietetyka, analiza składu ciała
  • Dieta online
  • Trening online
  • STACJONARNIE
  • Sklep
    • Jadłospisy
    • Kursy
    • Pakiety
    • E-booki
    • Święta
  • O Nas
  • Blog
    • Odchudzanie
    • Żywienie
    • Akywność
    • Metamorfoza
  • Kontakt
0
Nordic Walking
Aktywność a odchudzanie, czyli jak bezpiecznie wstać z kanapy.
5 sierpnia 2020
metamorfoza Magdy
METAMORFOZA MAGDY
26 sierpnia 2020

Słodycze a odchudzanie. Czy da się to pogodzić?

19 sierpnia 2020
słodycze

słodycze

Słodycze na diecie od zawsze są tematem bardzo kontrowersyjnym. Większość racjonalnych dietetyków pozwala na ich okazjonalne spożycie, ale są też tacy którzy każą w 100% je ograniczyć. Która z tych opcji jest lepsza?

Każdy z nas jest inny i do słodyczy podchodzi zupełnie inaczej. Dlatego sposób na słodycze w diecie należy dopasować INDYWIDUALNIE DO DANEJ OSOBY. Do jej silnej woli i potrzeb.

Według nas w diecie znajdzie się miejsce na wszystko. Na sałatkę, czekoladę, hummus czy lody. Trzeba odpowiednio skomponować jadłospis, manewrować składnikami aby znalazło się w nim miejsce zarówno na te zdrowe jak i bardziej przetworzone rzeczy.

Dlaczego tak chętnie sięgamy po słodycze? Skąd bierze się słodyczowy głód?

W 90% przypadków ochota na słodycze pojawia się ponieważ… uwaga – usiądź. PONIEWAŻ ZA MAŁO JESZ. Wiemy, jest to szokująca informacja jednak taka jest prawda. Nasi podopieczni po unormowaniu diety przychodzą po 2-3 tygodniach na kontrolę i mówią, że nie mają ochoty na słodkie i podjadanie. Dlaczego?

Przykład: Pani, praca siedząca, umiarkowana aktywność fizyczna, trenuje, stara się, jest na wiecznej diecie, ale ciągle pojawiają się one… czekoladowe cukierki, lody śmietankowe i karmelki. Myśli, że jest taka słaba, beznadziejna, że nie ma kompletnie silnej woli. Zadręczanie się i wyrzuty sumienia towarzyszą jej przy każdym kolejnym kęsie.

Ale teraz jak przeanalizujemy sobie dzień żywieniowy tej Pani okazuje się, że… nie je śniadania bo nie ma rano apetytu, na drugie śniadanie szybki serek wiejski albo jabłko, potem obiadek ale najlepiej samo mięso z warzywami, bo przecież węglowodany tuczą, powrót do domu i… ZACZYNA SIĘ!

Gdyby tylko dodać pełnowartościowe śniadanie, większe II śniadanie i węglowodany złożone do obiadu… Pani zjada wieczorem dla smaku kostkę czekolady a nie pół tabliczki. Zjada 2 ciastka do kawy a nie całą paczkę.

Duża objętość posiłków, odpowiednia ilość błonnika i prawidłowe komponowanie dań przez dodatek białka, tłuszczy i węglowodanów powoduje, że organizm dostaje wszystko to czego potrzebuje.

Jeśli głodzimy nasz organizm (nawet jedząc zdrowo, ale za mało!) organizm domaga się najszybszego źródła energii – GLUKOZY, czyli cukru. Szuka węglowodanów. Tylko w tym momencie uruchamia się nasza głowa i chcemy to co lubimy najbardziej. Organizm woła węglowodany, a nasza głowa krzyczy zjedz ciastka, a w sumie mogłaby pomyśleć o kaszy gryczanej. No ale umówmy się… kto wybierze kaszę gryczaną zamiast ciastka? A jeśli ktoś wybierze to zazdrościmy!

I na tym właśnie polega słodyczowe podjadanie. 🙂

Większość naszych podopiecznych, którzy mają problemy z podjadaniem słodyczy na kontroli mówi: „hmm słodycze, raz czy dwa się coś pojawiło, ale w sumie nie mam ochoty”, „nie mam potrzeby jedzenia słodyczy”, „jakoś nie ciągnie mnie ostatnio do słodyczy”.

Słodyczowy potwór uruchamia się najczęściej wieczorem, gdy jesteśmy już zrelaksowani po pracy i chcemy odpocząć. Jeśli zatem zadbasz o odpowiednią ilość jedzenia w pierwszej połowie dnia (nawet jeśli masz pracę siedzącą!) wówczas na 99% unikniesz podjadania w godzinach wieczornych.

Zawsze dbamy o odpowiednie kalorie w diecie naszych podopiecznych, chociaż nie wszyscy są z tego zadowoleni. Nie raz słyszymy, jem za dużo, nie mogę tego przejeść, utyję od takiej porcji. Nie! Porcja może być duża, ale może mieć mało kalorii i o to w tym chodzi. Taki posiłek syci na dłużej i dzięki temu nie podjadasz wieczorem, prosta sprawa! Oprócz zbyt małej ilości jedzenia drugim najczęstszym powodem jest unikanie węglowodanów. Są przecież takie okropne, takie tuczące. Nie prawda! Węglowodany są PIERWSZYM I PODSTAWOWYM składnikiem dobrze zbilansowanej diety. Oczywiście w największej ilości powinny pochodzić z produktów zbożowych pełnoziarnistych, warzyw i owoców. Dzięki temu organizm zaspokaja potrzebę „cukru” i nie woła wieczorem o paczkę ciastek.

„Od jutra przestaję jeść słodycze” czyli najgorsze co możesz siebie powiedzieć

Chyba każda osoba (a przynajmniej 99% z nas) wypowiedziało kiedykolwiek na głos to zdanie. Wydaje CI się, że to pierwszy krok do zmiany a w rzeczywistości jest to pierwszy krok do przegranej i efektu jojo. Najczęściej ustalamy sobie miesiąc detoksu słodyczowego. Po takim miesiącu są 2 scenariusze – albo jesteś w gronie szczęśliwców i dzięki takiemu „detoksowi” umiesz już ograniczać słodycze lub notujesz tzw. efekt odbicia i tak jak nie jadłaś słodyczy w ogóle tak zaczynasz ich jeść 3 razy więcej niż przed rozpoczęciem magicznego postu. Zaczynasz jeść coraz więcej, wyrzuty sumienia rosną proporcjonalnie do ilości kilogramów na wadze i rzucasz to wszystko w kąt.

Cholerne słodycze… nigdy się od nich nie uwolnię…

Uwolnisz jeśli przeczytasz ten artykuł do końca i wprowadzisz w życie nasze wskazówki!

Równowaga w diecie to klucz do sukcesu

Tak jak we wszystkim w swoim życiu tak również w jedzeniu słodyczy powinniśmy znaleźć balans i umiar. Zakazując sobie jedzenia czegoś co kochamy jednocześnie powodujemy, że chcemy tego jeszcze bardziej. Zakazany owoc smakuje najlepiej.

Tak samo było teraz, w czasie pandemii. Dostaliśmy zakaz wychodzenia z domu – nagle wszyscy chcieli wychodzić. Zakaz lotów – nagle wszyscy chcą latać. Z jedzeniem i słodyczami jest tak samo.

Jeśli będziesz miała świadomość, że możesz jeść słodycze wtedy nagle nie będą one aż tak atrakcyjne. Będziesz się cieszyła, że Twoja dieta jest zdrowa a jednocześnie zawiera to co lubisz najbardziej. Właśnie w taki sposób działamy z naszymi podopiecznymi i przynosi to świetne efekty!

Sposoby Diet&More jak ograniczyć słodycze

No i czas na najważniejszy punkt tego artykułu! Jak poradzić sobie ze słodyczami na diecie? Ile mogę ich jeść? Jakie słodycze są dozwolone. Czytaj i ucz się! 🙂

Jedz OKAZJONALNIE – odmawiasz wyjścia z koleżanką na kawę i tortu na weselu, bo nie jesz słodyczy a w samotności czy przed biurkiem w pracy zajadasz czekoladę i ciasteczka? Bo akurat nikt nie widzi… nie tędy droga! Właśnie spotkania towarzyskie, imprezy, wyjścia to są te momenty kiedy ”bezkarnie” możesz pozwolić sobie na słodkie. Wtedy sięgaj po prostu po mniejszą porcję niż dotychczas.

Zrób rachunek sumienia – to nasza ulubiona metoda, która sprawdza się u Was idealnie!! Często pytacie ile razy w tygodniu możecie zjeść słodycze? Hmm… ciężko powiedzieć… nie chcę powiedzieć ani za mało ani za dużo. Chcę żeby dana osoba sama nauczyła się dokonywać zdrowych wyborów. Zatem to właśnie TY musisz odpowiedzieć przed samym sobą czy na zasłużyłeś na coś ekstra.

„Byłam na treningu, dużo się ruszałam, jadłam na co dzień zdrowo… ok. 1 lód nie zaszkodzi” – brawo! Kupujesz loda, bo na niego zasłużyłaś.

„Nie trenowałem zbytnio w tym tygodniu, zdarzył się fast food i alkohol… odpuszczę dzisiaj lody, może w to miejsce zjem owoce.” – brawo! Po co dokładać więcej zbędnych kalorii.

„Trenuję codziennie, jem zdrowo, nie mogę zjeść loda bo to zniszczy wszystkie wypracowane efekty!!” – błąd. Kup loda, zjedz ze smakiem, ciesz się, że na niego zasłużyłaś i bądź szczęśliwa!

„Trenuję, jem zdrowo… w weekend czeka mnie wesele, potem urodziny dziadka… teraz lepiej, żebym nie jadł.” – brawo! Czeka Cię spora nadwyżka kaloryczna w tym tygodniu zatem znowu nie warto dodawać zbędnych kalorii.

Widzisz – analiza Twojego życia, jedzenia powoduje, że zaczynasz dokonywać mądrych i ŚWIADOMYCH wyborów. Uczysz się, budujesz zdrową relację z jedzeniem.

Jedz o połowę mniejszą porcję – ciężko to zrobić gdy aktualnie wszystkie czekolady, batoniki i ciastka produkują w większych rozmiarach, w większych opakowaniach, którego ciężko nie zjeść na raz. Postaraj się jednak dozować ilości odpowiednie do Twojego zapotrzebowania kalorycznego. Ja nauczyłam się nie zjadać paczki ciastek tylko biorę 2-3, idę na kanapę i już nie chce mi się wstawać po resztę i najzwyczajniej o nich zapominam.

Jak już sięgasz po słodycze JEDZ TYLKO TO CO LUBISZ – moje top 3 słodyczy: czekolada (duża) Milka Oreo, Magnum Almond, drożdżówka z kruszonką. Dlatego kiedy już chcę coś zjeść, wiem, że podniosę sobie dosyć mocno kalorie to robię to po prostu czymś co sprawi mi OGROMNĄ przyjemność z jedzenia i będę potem niesamowicie szczęśliwa.

Ustal dni kiedy chcesz zjeść coś słodkiego – ten sposób sprawdza się tylko u niektórych osób. W szczególności tych, które mają duży problem ze słodyczami, wchodzący prawie w uzależnienie. Wyznaczenie 2-3 dni kiedy mogą zjeść daną słodycz jest dla nich łatwiejsze, ponieważ mają narzucone pewne zasady i rygor. Wiedzą że przyjdzie w końcu środa i będą mogły sobie na coś pozwolić. Długofalowo taka opcja sprawdza się bardzo dobrze i wielu podopiecznych u nas ją stosuje!

Dodawaj słodycze do zdrowych posiłków – kolejny sposób na przemycanie słodkiego do diety. Zdrowy posiłek ale z pierwiastkiem niezdrowego składnika. Owsianka z oreo, naleśniki z Kinder bueno, pancakes z Kinder country… O boże! Kochamy takie połączenia! Dzięki temu:

-jesz zdrowy posiłek

-wiesz, że możesz pozwolić sobie na słodkie

-nie masz ochoty na więcej słodyczy, bo jesteś najedzona tym dużym posiłkiem, który zjadłaś. Słodycz nie jest wtedy osobną przekąską a stałym elementem dania.

FIT, BIO, EKO SŁODYCZE SĄ LEPSZE?

Nie są. Nadal zawierają cukier (cukier kokosowy i syrop z agawy to też cukry) czy oleje. Kaloryczność takich słodyczy jest bardzo podobna. Kaloria to kaloria, będzie tuczyć tak samo. 300 kcal ze Snickersa i 300 kcal z Fit batonika bez glutenu to to samo pod względem energetyczności.

Inną ważną kwestią jest WARTOŚĆ ODŻYWCZA takiego batonika. Zazwyczaj te zdrowe mają mimo wszystko lepszy skład. Nie zawierają tyle zbędnych dodatków i ulepszaczy. Rzadko spotkamy w nich również bardzo szkodliwy olej palmowy.

Po prostu nie możesz żyć w przekonaniu, że od daktylowego batonika, który ma 200 kcal nie przytyjesz a od Milky Way, który ma podobną wartość energetyczną już tak. Wszystko zależy od ilości kalorii, które spożywasz w ciągu dnia. Jeśli jesz za dużo – przytyjesz. Jeśli jesz mniej niż potrzebuje Twój organizm – schudniesz.

Zawsze patrz na skład, patrz na tabelkę wartości odżywczej. Na etykiecie producenci są w stanie napisać WSZYSTKO byleby sprzedać swój produkt. W kolejnych artykułach poruszymy temat czytania etykiet tak żebyście zawsze w sklepie dokonywali szybkich, zdrowych wyborów.

PODSUMOWANIE

W naszych dietach jest normą, że pojawiają się w nich Kinderki, smakowe piwo, drożdżówka czy inne smakowitości. Staramy się zawsze zrobić dla Was LUDZKĄ dietę. Zawsze staramy się dbać o Wasze preferencje, potrzeby i analizujemy możliwości na ile jesteśmy w stanie sobie pozwolić.

Niektórzy muszą mieć określone dni na słodkie, niektórzy sami potrafią takie dni wyznaczyć. Jedni wolą słodycze domowe, jedni dziękują za to, że mogą zjeść Snickersa. Każdy z nas jest inny dlatego na każdego zadziała inny sposób. Musisz znaleźć swoje, indywidualne podejście, które sprawi że na zawsze pożegnasz się ze słodyczowym nałogiem!

Jeśli szukasz inspiracji na słodkie posiłki i chcesz przekonać się na ile pysznych rzeczy można pozwolić sobie na diecie to odwiedź i obserwuj naszego instagrama! Znajdziesz tam multum inspiracji na śniadania, kolacje i desery.

Jeśli jesteś na początku drogi z odchudzaniem sprawdź nasz artykuł dotyczący priorytetów w odchudzaniu i zobacz, że ta „cała dieta” wcale nie musi być trudna! >KLIK<

Trzymamy za Ciebie kciuki!

Podziel się

Powiązane wpisy

Święta

Święta

18 grudnia 2020

Świąteczny (nie)poradnik. Czyli jak Święta przestaną być Twoim problemem!


Czytaj dalej
Podjadanie na home office

Podjadanie na home office

18 listopada 2020

Jak ograniczyć podjadanie na home office?


Czytaj dalej
Jadłospisy jesienne

Jadłospisy jesienne

20 października 2020

Jadłospisy jesienne – jeden dzień z naszych nowych diet


Czytaj dalej

Szukaj we wpisach

Najnowsze wpisy

  • Święta0
    Świąteczny (nie)poradnik. Czyli jak Święta przestaną być Twoim problemem!
    18 grudnia 2020
  • Podjadanie na home office0
    Jak ograniczyć podjadanie na home office?
    18 listopada 2020
  • Jadłospisy jesienne0
    Jadłospisy jesienne – jeden dzień z naszych nowych diet
    20 października 2020
  • Tomasz po Metamorfozie0
    NIESAMOWITA METAMORFOZA TOMKA!
    26 września 2020
  • kalorycznosc diety0
    Jaka powinna być kaloryczność diety, żeby schudnąć?
    14 września 2020

O nas

Wznieś swoje zdrowie na wyższy poziom

Jeśli zależy Ci na zdrowej, ludzkiej diecie, przy której nie będziesz chodził głodny, a przy tym chcesz osiągnąć widoczne, trwałe efekty, to jesteś w dobrym miejscu. Umów się na wizytę w Diet&more i osiągnij swój cel pod opieką profesjonalisty.

Kontakt

DIET & MORE S.C.
Małgorzata Segiet, Paweł Życki

ul. Słowiańska 36b/U2
61-664 Poznań

NIP: 9721263705
REGON: 364342394

+48 505 417 097
kontakt@dietandmore.pl

Facebook

© 2020 Diet&more | Wszelkie prawa zastrzeżone | Realizacja: DB Elite Team
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
0
  • Zaloguj

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.